Pilsko
Trasa na: 2 dni
Plan: wejść na Pilsko i Halę Rysiankę
Plan: wejść na Pilsko i Halę Rysiankę
Nocleg: pod namiotem na Hali Górowej
Dojazd: autem do Sopotni Wielkiej (zaparkuj tutaj)
Dystans: ok. 26 km
Dystans: ok. 26 km
Dzień: pierwszy (wieczorne podejście) i początek drugiego
Wybierając się w Beskid Żywiecki należy mieć na uwadze, że pasmo to ma do zaoferowania znacznie więcej niż tylko Babią Górę! Zapewnia ono całą gamę barwnych i interesujących miejsc, spośród których jednymi z ciekawszych są góra Pilsko (druga pod względem wysokości, zaraz po Królowej Niepogody) oraz Grupa Rysianki leżąca kilka kilometrów na zachód od Pilska.
Tereny te odwiedzałem już kilkukrotnie, o różnych porach roku. Ostatnim razem wybrałem się tam w czerwcu, niecałe dwa lata temu. Kilka dni przed wyjazdem kupiłem namiot z myślą o przejściu wzdłuż całego Beskidu Niskiego - od Krynicy Zdrój do Komańczy (około 160 km trasy - wyprawę tą relacjonuję TUTAJ) a na Pilsku miałem zamiar go przetestować. Jako miejsce noclegowe wybrałem Halę Górową - małą polanę na północno-zachodnich zboczach Pilska, na której znajduje się baza namiotowa prowadzona przez Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich z Katowic. Warto wziąć to miejsce pod uwagę przy planowaniu wędrówek po tych okolicach.
Trasę wycieczki zaplanowałem na nieco ponad 25 km, prowadząc ją w formie pętli z Sopotni Wielkiej przez główne okoliczne grzbiety. Głównym atutem trasy jest oczywiście szczyt Pilska, charakteryzujący się alpejskim układem roślinności, dzięki czemu sam wierzchołek jest niezalesiony i przy dobrej pogodzie można nacieszyć się z niego pełną panoramą. Wraz z Babią Górą, oba wzniesienia stanowią pod tym względem wyjątek w całych Beskidach. Innymi atrakcjami na tej trasie będą liczne, mniejsze i większe hale pasterskie, z których rozpościerają się równie urokliwe widoki. Ponadto, na zaznaczonej trasie będziecie mieli okazję zobaczyć ciekawy wodospad a przez sporą jej część napawać się pięknem karpackich lasów.
18 czerwiec 2014
Trasę zacząłem późnym popołudniem w Sopotni Wielkiej. Obowiązkowym punktem do odwiedzenia był oczywiście Wodospad w Sopotni Wielkiej - najwyższy (aczkolwiek i tak dosyć niski, bo ma tylko 10m wysokości) wodospad w polskich Beskidach.
Następnie szlakiem żółtym, czarnym a później zielonym skierowałem się w stronę Polany Górowej, na której zdecydowałem się spędzić noc. Wieczorne podejście okazało się całkiem przyjemne.
Na Polanę Górową dotarłem już po zmierzchu. W pierwszej kolejności trzeba było rozbić namiot. Później wypadało jeszcze posiedzieć i porozmawiać trochę z bazowym i z innymi turystami. Wieczór upłynął całkiem przyjemnie, no ale w końcu należało pójść spać.
19 czerwiec 2014
Kolejnego dnia plan był prosty - wejść na Pilsko, stamtąd na Halę Rysiankę i dalej przez Romankę z powrotem do Sopotni Wielkiej. Zrealizowanie planu, jak to zwykle w górach bywa, nie było już tak proste jak samo planowanie, jednak bez większego wysiłku udało mi się to osiągnąć przed wieczorem. Zanim jednak zacząłem wdrażać plan w życie należało jeszcze zwinąć namiot oraz pożegnać się z Halą Górową.
W chacie na Hali Górowej można spać przez cały rok, bazowy obecny tylko w sezonie letnim. W sezonie zimowym za darmo udostępnione są do spania pomieszczenia o dość spartańskich, lecz przytulnych warunkach.
Ogromna huśtawka, jeszcze większa radość
Polowy prysznic, którego nie powstydziłby się MacGyver - buda prysznicowa z piecem opalanym drewnem i kotłem na ogrzaną wodę.
Po rytuale pożegnalnym ruszyliśmy w trasę. Na początek spotkaliśmy bacę z owcami.
Schronisko PTTK na Hali Miziowej
Zdjęcia ze szczytu Pilska
Babia Góra i Pasmo Jałowca
Widok na Tatry i Oravską Priehradę
Widok w kierunku Grupy Rysianki
Widoki na słowacką Małą Fatrę.
Po obleceniu szczytu Pilska dookoła przyszedł czas zbierać się w dalszą drogę.
Widoki w kierunku północnym, na zejściu ze szczytu. W dole widać schronisko na Hali Miziowej
Dalszą część trasy znajdziesz tutaj >>>
Komentarze
Publikowanie komentarza
Nowe komentarze będą widoczne po zatwierdzeniu.